Karmelita 2M

Karmelita 2M

poniedziałek, 9 lipca 2012

Blacharze wkroczyli na budowę - krokwie, folia i łatowanie


W godzinach popołudniowych zastał nas oto taki przyjemny widok:)


Praca wre!


Nasze podsufitki już na właściwym miejscu. Kiedy je malowaliśmy kolor był czarny, po dwóch dniach schnięcia z czarnego zrobił się ciemny brąz. I dobrze jakoś to przejdzie z tym kolorem krokwi?




 7 zgrzewek podbitek nam zostało do pomalowania i skończył się impregnat! Kurde nic tak nie denerwuje jak źle przeprowadzone obliczenia!!!!
Jutro skoro świt trzeba go dokupić i pomalować zanim blacharze przyjdą bo to będzie pierwsza czynność, którą wykonają

W związku z tym, że nic nie wyszło z malowania podbitek - mąż Krzysztof zabrał się za ocieplanie lukarn i ścianki pomiędzy domem i garażem tej którą można zobaczyć w wyniku różnicy wysokości dachów części mieszkalnej i garażu.

Na budowie ostał się jeden zagubiony pracownik - ten najbardziej pracowity, który wszelkie prace wykonuje tylko za strawę i rodzicielską miłość:)



Styropian 15cm. Sporo leciało brzydkich słów kiedy to małżonek próbował dopasować styropian do wszelkich zakamarków

Kubuś też pracuje. Tata na etapie ściany zewnętrznej a syn już szpachle kładzie na futrynach i mówi, że klamkę robi ??? What?!
Dziecko z wizją hihi



A to zdjęcie z kwietnia tego roku. Gdzieś tu na środku stoi teraz dom... 
To zdjęcie dedykujemy wszystkim, którzy jeszcze daleko są z całą papierologią i tym którzy czekają na swe pozwolenia na budowę - CIERPLIWOŚCI!!!
 Było ściernisko a teraz mamy San Francisco!

10 komentarzy:

  1. To ostatnie zdjęcie daje dużoooo nadzieji :) My czekamy na kredyt, mamy nadzieje, że zaczniemy budowę w sierpniu i oby jak najprędzej stanęło na naszym ściernisku takie San Francisco jak u Was :D Dziękujemy... za rady, inspiracje, za to, że możemy zobaczyć na zdjeciach"wschodzącą karmelite" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Kingo. Czy nie wydaje sie Pani że schody na poddasze są za wąskie? Jest jakaś możliwość żeby to zmienić? oczywiście u nie bo u Pani już wylane. Aha, czy wychodzi jakiś strych pod dachem? czy nie ma co nawet robić otworka w suficie w korytarzu albo gdzieś indziej na wejście na strych? I jeszcze jedno pytanie. Czy podnosiliście ściankę kolankową? O ile? O ile teraz byście podnieśli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiadajac na pytania:
      schody na poddasze - sa maksymalnej szerokosci. nie sadze ze da rade je poszerzyc. nie wydaje mi sie ze sa za waskie, poprostu nie mam takiego wrazenia. ich szerokosc uzalezniona jest od otworu w stropie. jak sie wychodzi na gore to po lewj stronie jest sciana od lazienki a po prawej sciana od pokoju wiec jak poszerzyc? kosztem pomieszczen? nie radzilabym kombinowac
      strych - jest jeszcze maly strych pod dachem i myslimy z mezem zeby zrobic sobie jeszcze wejscie ze schodami wysuwanymi na jakies graty. nie jest wysoki lekko zgarbionym sie wejdzie
      sciana kolankowa - w projekcie jest 60zm - my podnieslismy do metra nie zaluje tego bo pomieszczenia zrobily sie wieksze - skosy sie zmniejszyly
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Się buduje fajny dom. Zazdroszę, bo to oznacza bardzo wiele, dla ludzi ceniących sobie ciche spokojne miejsca, chociaż to nie reguła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowicie wartościowy wpis. Super

    OdpowiedzUsuń
  5. Prace idą zgodnie z planem.

    OdpowiedzUsuń