Dziś byłam u pana projektanta,który zajmuje się adaptacją naszego projektu, obiecał, że w przyszłym tygodniu złożymy całość o pozwolenie i daje gwarancję, że czas oczekiwania to miesiąc:) Aż to musze zapisać bo jestem ciekawa czy się uda?
Mąż znów wyjechał w delegację na jakieś 3 tygodnie i w sumie to nic takiego bo z wszelkimi pracami stoimy ale projektant chce nanieśc ostatecznie ostateczne zmiany w projekcie i trza podjąć decyzje.
Pan projektant namawia by nie rezygnować z wykuszu bo daje swiatło i jest ładny i funkcjonalny a budowlańcom nigdy nie chce się go budować bo to uciazliwe. Ponadto zniechęca wysokimi kosztami w związku z usunięciem go na projekcie oraz czasem oczekiwania bo to równa się ze zmianą wszystkich elewacji.
Kolejna zmiana, nad którą myślimy to zmniejszenie szerokości okien na elewacji przedniej i tylniej ( sa one szerokie na 2 m ) na bardziej standardowe np 1,5 m ?
Myślimy wraz z mężem na odległość ...
Życze sobie szcześliwego nowego roku:)
i ja Tobie i mężowi życzę Szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńp.s.wykusze są fajne :)
Świetny wpis
OdpowiedzUsuń