Nasz Dom: lutego 2013

piątek, 22 lutego 2013

Koszty instalacji co i c.w.u

Buu!!!

Mój tata pojechał za granicę popracować trochę by zarobić na nasz cudowny domek.

Ja i mój brat jesteśmy bardzo cierpliwi bo chcemy mieć swoje cudowne pokoiki:)

Jeszcze raz robimy szybki look na robote, która została wykonana.

To co było w poprzednim poście czyli podłogówka biegnie przez nasz pokój i schodzi do kotłowni. Oczywiście w tym pokoju planujemy grzejnik takiej wielkoście jak jest w projekcie

Czarna magia :)

Styropian na górze w pralnio-suszarni

Łazienka na górze

Pokój od frontu nad wejściem

Pokój na parterze - tu planowana jest podłoga dedykowana pod podłogówkę i pewnie będą to panele

Garaż

Czarna magia ciąg dalszy. Wiem tylko, że dotyczy to podłogówki:)

Garaż

Hol

pomieszczenie gospodarcze - tu planowany jest malutki kaloryfer

Łazienka na dole

Miejsce na kominek

Salon i kominek

Rzut na wykusz i kuchnię

Kominek raz jeszcze

Koszty:

Za robotę instalacji co. i c.w.u zapłaciliśmy 2,5 tys. Całą instalację wykonywał Krzysiek z pomocą fachowca.
Materiały na instalecję co. i c.w.u. - 6700 zł
Wkład kominkowy z płaszczem wodnym - około 3 tys.
Piec Viessmann - 4650 zł
Styropian na podłogi - około 3600 zł

jesli chodzi o piec to taki: http://www.viessmann.pl/pl/dom-jednorodzinny/Ogrzewanie/kotly-gazowe-kondensacyjne/Vitodens-100-W-wiszacy-dwufunkcyjny.html

W tej chwili domek czeka na wylewki a my na wyższą temperaturę ponieważ ciągle się utrzymuje poniżej zera w dodatku dziś zaczyna padać śnieg. Wiosno przyjdź!!

środa, 13 lutego 2013

podłogówka w całym domu ukończona

Ufff cała instalacja co. i c.w.u została ukończona.

Mała łazienka na dole widok ze schodów

Hol

Łazienka na dole raz jeszcze

Wiatrołap

Pokój na dole - ułożyliśmy tu podłogówkę eksperymentalnie. Ułożymy tu panele dedykowane pod ogrzewanie podłogowe. Mam nadzieje, że nie będzie mi żal, że nie ułożyliśmy ich na piętrze:)

To temat dla facetów ja się na tym nie znam zamieszczam tylko zdjęcie:)

Łazienka na piętrze

A tu podłogówka z przedpokoju na piętrze przechodzi przez sypialnię (w przyszłości nasz pokój) by następnie zejść do kotłowni. Będziemy mieli choć troszkę ciepła z podłogi

Do kupienia został piec, zawiśnie po wylewkach, które z kolei zrobimy jak zrobi się trochę cieplej bo w tej chwili codziennie jest na minusie.

Powoli zbliżamy się do pustej skarbonki i na wykończenie kasy już braknie. W związku z tym Krzysiek wyjeżdża na granicę nie wiadomo na jak długo... Będzie ciężko nam się przeorganizować ale wszelkie kłopoty przysłania nam cel - wprowadzić się do domu!!! I to teraz jest najważniejsze.

wtorek, 5 lutego 2013

rurki, rureczki....podłogówka i wybór wkładu kominkowego

Instalacja wody zrobiona i centralne już prawie też. Styropian położony na całości podłogi na parterze i zaczęta podłogówka. Dach ocieplony po całości 15-tką wełny i Krzysiek zaczął kłaść profile.
Uff dużo tego i w różnych kierunkach... Na budowie nie bywam zbyt często ze względu na dziecko
i tym bardziej wszystko jakoś mi się dłuży. Już nie mogę doczekać się końca tego etapu:) bo to tak bardzo cieszy oko i duszę.
Ale też nie będzie to zbyt szczęśliwy moment ponieważ postanowiliśmy po dokładnym przeanalizowaniu finansów i przemyśleniu naszej sytuacji, że Krzysiek musi wyjechać za granicę by zarobić na resztę prac. Tak zbliża się ten moment, którego się spodziewaliśmy już od jakiegoś czasu - utknęliśmy:/ najważniejsze by cel nie stracić z oczu i oby do przodu :)
a oto krótka fotorelacja z prac...

Łazienka na dole