W związku z tym, że ostatnio pisze do mnie trochę osób, które w niedalekiej przyszłości chciałyby zobaczyć Karmelitę na żywo pomyślałam sobie, że zorganizujemy jakiś weekend i nazwiemy go dniami otwartymi naszej budowy hehe.
Ale... jeszcze nie teraz - dopiero jak ukończony zostanie dach.
My mieszkamy 11 km od naszej budowy i nie jesteśmy w stanie przyjechać tak dla każdego w różnych terminach zwłaszcza, że teraz już jest taki okres kiedy to zakończyliśmy intensywne prace murarskie i bywamy na działce tylko wtedy kiedy musimy lub kiedy jest coś do zrobienia.
Śledzący bloga i wszyscy Ci, którzy faktycznie mają ochotę nawiedzić nasze włości
- po poście pt. "Stan surowy otwarty ukończony" - umawiamy sie kto kiedy może i wtedy być może dojdziemy do konsensusu ustalając wspólną datę lub takich kilka dni pod rząd. :)
ok?
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym projektem!
Świetny pomysł!!! My mieszkamy daleko... ale jakby był taki dzień otwarty to może udałoby się nam zorganizować wycieczkę krajoznawczą do Karmelity ;)
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Gratulujemy wspaniałego blooga i pięknej budowy. My też zamierzamy budować Karmelitę. Jesteśmy na etapie adaptacji projektu. Chcieliśmy zacząć na jesień budowę ale chyba się nie wyrobimy z papierkową robotą. My również chcielibyśmy zobaczyć Państwa budowę. Gdzie dokładnie budujecie dom. Na początku sierpnia mamy urlop, więc o ile to nie bedzie bardzo daleko chętnie byśmy Was odwiedzili na budowie. Jeżeli można to proszę o odpowiedź na meila malgosiajack@wp.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam mocno kciuki za Wasz domek. Małgosia
Dziekuje,
Usuńdom budujemy na podkarpaciu powiat jarosławski. na forum nie chce podawac dokladnej miejscowosci jak bedziemy sie umawiac z odiwdzajacymi wtedy dokladnie podamy adres:)
pozdrawiam
Witam , Ja również nałogowo odwiedzam Wasz blog i juz nie mogę się doczekac kiedy przykryjecie dach. Mamy urlop w pierwszej połowie sierpnia i jeśli będzie to możliwe to nie ukrywam że bardzo by nam zależało na zobaczeniu waszej karmelity w stanie surowym po zadaszeniu. Obecnie od kwietnia jesteśmy blokowani ze wszystkim przez geodetów którzy od Wielkanocy wytyczają nam działkę pod budowę z działki teściów. Chcieliśmy w tym roku wylać fundamenty, ale niestety ślamazarny geodeta nie śpieszy się z wykonaniem swojej pracy a dopiero po odpisie notarialnym działki będziemy mogli coś ruszyć z papierologią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powodzenia na budowie!!!
zapraszam wiec w sierpniu.
UsuńCo do geodety, moze powinniscie zmienic geodete bo oni raczej sprawnie wszystko robia przeciesz chodzi o to by zarobili. dziwne?
pozdrawiam
witam!!my jak dobrze pójdzie zaczniemy na początku sierpnia!!bardzo nam zależy na oglądnięciu tego domku!! budujemy w powiecie brzozowskim!! a czy mozna się inaczej z Panią skontaktować mamy parę pytań dotyczących budowy!!! iwona
OdpowiedzUsuńWitam, my również jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami projektu karmelita:). Narazie jesteśmy na etapie pozwoleń i nie wiem jak długo to jeszcze potrwa ale będziemy budować również na Podkarpaciu a dokładnie w okolicach Dębicy. Nie ukrywam iż bardzo byśmy z mężem chcieli Was odwiedzić i zobaczyć Waszą karmelitę w realu. Od 6 sierpnia zaczynamy urlop więc jeżeli będzie taka możliwość to proszę o dokładniejsze namiary oto mój adres: martitad@wp.pl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta.
Rewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuń